Otwarty przez: master7
01-12-2009, 09:13 |
Nowe Inwestycje Drogowe |
| Autor |
Wiadomość |
jolakozaczka 
Kierat konny
usia
Pomogła: 1 raz
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Gru 2009
Posty: 340
Skąd: tomaszkowice
|
 Wysłany: 27-08-2016, 21:47
|
|
|
Nie do końca się z tym zgodze- moje ogrodzenie robili rodzice w latach 60- tych - wtedy było ok. Nawtetpo pól metra zostawili na konserwację . I z tego co pamiętam dali dobrowolnie teran wzdłóż działki na drogę - była wtedy weższa niz teraz. I teraz się okazuję że wjechali mi na działke 3 metry.... W latach 90- tych jak Tpsa chciała słup postawic na trawniczku za!!! moja siatka to musiałam zgode wyrazić. A teraz to już nie jest moja działka... to w takim razie po kiego grzyba ja kosiłam i sprzątałam to co nie jest teraz moje?
Sąsiadce planuję drogę poszerzyć i puścic prze szambo - kolejnej w pasie drogowym studnia wyszła. Zaznaczam że studnia jest na działce co najmniej od lat 50 - tych. |
_________________
nad wizerunkiem wrednej jędzy usilnie pracuję
 |
|
 |
|
 |
LZK
Kierat konny
Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 313
|
| Wysłany: 27-08-2016, 22:30
|
|
|
To, że kiedyś tak było to akurat nic dziwnego, bo mapy były rysowane ręcznie i to w zazwyczaj w takiej skali, ze na prawdę nie trudno było te 2-3 metry błędu zrobić. Obecnie przy dokładnej technice pomiarów i mapach elektronicznych to wszystko wychodzi i wychodzić będzie dalej bo jeszcze ładnych kilka lat minie zanim wszystkie wydziały geodezji utworzą elektroniczne mapy. Nie tylko tam, ale w wielu miejscach są sytuacje, że albo pół domu potrafi stać w działce drogowej, albo wręcz przeciwnie droga leci poza działką drogową w ogóle. Zresztą to nie tylko problemy dróg, ale wszystkich rozgraniczeń. Dwóch sąsiadów mam, którzy jak się okazało pobudowali się w latach 70 częściowo w granicach mojej działki. Ogrodzenia to przy tym błaha sprawa.
Ciesz się, że w latach 90 była sprawa tego słupa, to się już przedawniło, bo tak to by cię mogli pociągnąć do odpowiedzialności za poświadczenie nieprawdy co do posiadania prawa do dysponowania tym terenem.  |
|
 |
|
|
Madafaker 
Mina
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1716
Skąd: Małopolska Rulez !!
|
| Wysłany: 05-12-2016, 12:20
|
|
|
| Jolanta Białek napisał/a: | Wieliczka projektuje dużą estakadę
Inwestycje. Nowe rozwiązania komunikacyjne mają usprawnić ruch na zakorkowanym wielicko-krakowskim odcinku trasy krajowej 94.
Wiadukt drogowy przy wjeździe do Wieliczki, a w samym mieście pięć nowych rond. Taka jest koncepcja na poprawienie sytuacji komunikacyjnej na wielicko-krakowskim odcinku drogi 94. Ten rejon to od dawna koszmar kierowców. Przy wjeździe do Wieliczki korki ciągną się nieraz do granicy z Krakowem. Ten sam problem mają kierowcy chcący wyjechać na drogę krajową.
|
Czytaj więcej: www.dziennikpolski24.pl |
_________________
Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy  |
|
|
|
|
|
sierot
Kierat konny
Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 414
Skąd: Pawlikowice
|
|
|
|
|
|
LZK
Kierat konny
Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 313
|
| Wysłany: 06-12-2016, 00:01
|
|
|
Dobrze, że jednak zdecydowali się na estakadę. Skrzyżowanie jednopoziomowe nic by tam nie pomogło. Szkoda tylko, ze w tej koncepcji nie widzę wjazdu do Wieliczki od strony Tarnowa. Ten brak powinni byli naprawić przy okazji tej zmiany.
Ronda na skrzyżowaniach Kościuszki i Sadowej oraz Krakowskiej i Dembowskiego jak najbardziej na tak, ale gdzie i po co na Jedynaka ronda?
Powinni natomiast pozbyć się świateł na skrzyżowaniu Asynka i Sienkiewicza. Światła pomiędzy dwoma rondami to kompletnie poroniony pomysł. |
|
|
|
|
|
sierot
Kierat konny
Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 414
Skąd: Pawlikowice
|
| Wysłany: 06-12-2016, 10:42
|
|
|
| Na razie to są szumne zapowiedzi. Przypominam, że ŚDM wymyły w budżecie sporą dziurę, która niejedną inwestycję opóźni. |
|
|
|
|
|
LZK
Kierat konny
Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 313
|
| Wysłany: 06-12-2016, 20:15
|
|
|
| Ważne, że idą w dobrym kierunku. Tragedią byłoby, gdyby forsowali pomysł jednopoziomowego skrzyżowania, bo pieniądze by wydali, a efektu nie byłoby żądnego. A tak, to lepiej później ale porządnie. |
|
|
|
|
|
snejk04
Bałwan solny
<<---->>
Osiedle: W.Pola/Kraków, os.Widok
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 241
|
| Wysłany: 06-12-2016, 20:38
|
|
|
| LZK napisał/a: |
Powinni natomiast pozbyć się świateł na skrzyżowaniu Asynka i Sienkiewicza. Światła pomiędzy dwoma rondami to kompletnie poroniony pomysł. |
Nie przejdzie ze względu na PdP, z którego korzysta chociażby mnóstwo dzieci idących do SP3 z os.W.Pola. No i niby czemu te światła to poroniony pomysł? |
_________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa |
|
|
|
|
|
skanerek5
Solanka
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 47
|
| Wysłany: 06-12-2016, 22:39
|
|
|
| Przy skrzyżowaniu Krakowska Kościuszki są domy - mieszkańców będą wysiedlać ?? Na razie wszyscy wiedzą tyle z gazety Dziennik Polski - Mapki w nim zamieszczone też takie sobie w odniesieniu do stanu faktycznego. |
|
|
|
|
|
Kozmicki
Zawalisko
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 834
|
| Wysłany: 07-12-2016, 11:23
|
|
|
| snejk04 napisał/a: | | No i niby czemu te światła to poroniony pomysł? |
Typowy konflikt interesów
Z punktu widzenia kierowców to skrzyżowanie to poważny spowalniacz i miejsce tworzenia się zatorów.
Z punktu widzenia pieszych - bez świateł nie mieliby tam szans. A ruch pieszych jest tam bardzo duży.
Obie racje są tu ważne. Zatem jak je pogodzić? |
|
|
|
|
|
Sid
Kierat konny
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 411
|
| Wysłany: 07-12-2016, 13:21
|
|
|
| Cytat: | | Obie racje są tu ważne. Zatem jak je pogodzić? |
Kładka ? |
|
|
|
|
|
Tomek73
Mina
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1407
Skąd: Niewielka Wioska
|
| Wysłany: 07-12-2016, 14:09
|
|
|
| A widzisz tam miejsce dla kładki ? W tym miejscu swiatła są potrzebne. Oprócz tego że jest tam ruchliwe przejscie dla pieszych, jest tam też skrzyzowanie. Gdyby zlikwidować sygnalizatory to popołudniowy i poranny wyjazd i wjazd w Sienkiewicza i parkingu przy pawilonie trwałby wieki. |
|
|
|
|
|
snejk04
Bałwan solny
<<---->>
Osiedle: W.Pola/Kraków, os.Widok
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 241
|
| Wysłany: 07-12-2016, 21:01
|
|
|
| Kozmicki napisał/a: |
Typowy konflikt interesów
Z punktu widzenia kierowców to skrzyżowanie to poważny spowalniacz i miejsce tworzenia się zatorów.
Z punktu widzenia pieszych - bez świateł nie mieliby tam szans. A ruch pieszych jest tam bardzo duży.
Obie racje są tu ważne. Zatem jak je pogodzić? |
Kilkadziesiąt sekund straty kierowców vs. ludzkie bezpieczeństwo. Ciężki orzech do zgryzienia;)
Kładka? Mam nadzieję, że żyjemy już w czasach, w których w miastach będzie się burzyć kładki i zasypywać przejścia podziemne jako relikty przeszłości, a nie budować nowe. A już przejście nadziemne w miasteczku wielkości Wieliczki nad ulicą taką jak ul. Asnyka to kompletny absurd. |
_________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa |
|
|
|
|
|
LZK
Kierat konny
Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 313
|
| Wysłany: 07-12-2016, 22:13
|
|
|
| snejk04 napisał/a: | | LZK napisał/a: |
Powinni natomiast pozbyć się świateł na skrzyżowaniu Asynka i Sienkiewicza. Światła pomiędzy dwoma rondami to kompletnie poroniony pomysł. |
Nie przejdzie ze względu na PdP, z którego korzysta chociażby mnóstwo dzieci idących do SP3 z os.W.Pola. No i niby czemu te światła to poroniony pomysł? |
Ze względu na zupełnie inną charakterystykę potoku pojazdów przy tych typach skrzyżowań. Przy skrzyzowaniu z sygnalizacją masz potoki przejeżdżające falami (tak jak światła puszczają), a przy rondzie powolny, ale w miarę jednostajny dopływ pojedynczych samochodów w odstępach. Takie połączenie sąsiadujących skrzyżowań rondo i z sygnalizacją nie działa dobrze ani w jedną ani w drugą stronę. W stronę rond, zamiast mieć jednostajny dopływ to wszyscy przyjeżdżają na wlot i się na nim korkują, a w drugą stronę samochody nieefektywnie wykorzystują zielony sygnał, bo dojeżdżają do skrzyżowania rozproszone.
Na skrzyżowaniu Sienkiewicza i Asnyka też powinno być rondo, oczywiście nie takie duże jak dwa pozostałe, ale nawet mini rodno by poprawiło sytuację, a co do pieszych to ronda dzięki temu, że pojazdy dojeżdżają z bardzo małymi prędkościami i zatrzymują się są przyjazne pieszym. Bez problemu można je przekroczyć. To raczej na skrzyżowaniu z sygnalizacją prędzej bym się spodziewał, że jakiś dzieciak, który nie zdążył na zielone będzie próbował szczęścia na czerwonym, z tragicznym skutkiem.
| skanerek5 napisał/a: | | Przy skrzyżowaniu Krakowska Kościuszki są domy - mieszkańców będą wysiedlać ?? Na razie wszyscy wiedzą tyle z gazety Dziennik Polski - Mapki w nim zamieszczone też takie sobie w odniesieniu do stanu faktycznego. |
Dlaczego wysiedlać? Z mapki wynika, ze obecny wjazd do miasta będzie starodrożem podłączonym przed rondem (zaznaczone na czerwono), coś tak jak starodroże Lednickiej po wybudowaniu ronda i wyprostowaniu wlotu. Tak więc będą mieli dojazd. |
|
|
|
|
|
Kozmicki
Zawalisko
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 834
|
| Wysłany: 08-12-2016, 09:40
|
|
|
| snejk04 napisał/a: | | Kilkadziesiąt sekund straty kierowców vs. ludzkie bezpieczeństwo. |
Bagatelizujesz racje kierowców. Ale to nie chodzi tylko o ich wygodę. Pozostaje kwestia otoczenia. Wąskie gardło w tym miejscu powoduje tworzenie się zatorów na Asnyka i na Piłsudskiego. Mieszkający tam ludzie za chwilę będę mieli stężenia spalin takie jak na Alejach w Krakowie. Jakkolwiek kuriozalnie by nie wyglądała wizja kładki czy przejścia nie można zapominać że Asnyka jest tak na prawdę drogą wojewódzką w tym miejscu. Już z tego względu skrzyżowanie Ansyka - Sienkiewicza należało uczynić bezkolizyjnym. Ruch pieszych ze względu na osiedle i pawilony handlowe zawsze będzie tam duży. Mamy zatem dwa, okresowo duże i kolizyjne strumienie ruchu.
Jak dla mnie to wymaga rozwiązań systemowych pozwalających na maksymalnie niekolizyjny ruch obu strumieni. |
|
|
|
|
|
|
|
