Wieliczka [narciarstwo] Sypnęło śniegiem

przemo · Wysłany: 17-02-2011, 18:56

chopok 135 km

ArturSosin · Wysłany: 23-11-2011, 23:42

Wlasnie wrocilem z Bialki. Po minieciu znaku zaczyna sie zima. Na Bani nasniezanie pelna para, w sobote otwarcie sezonu. Rewelacyjny osrodek u podnoza-baseny termalne, sauny...

Qm · Wysłany: 19-01-2012, 10:05

Odwiedziłem z samego rana Siepraw. Jedno co przychodzi mi na myśl to: masakra. Własciciele stoku chyba chyba spisali juz ten sezon narciarski na straty. Kompromitujace przygotowanie "tras" chyba o tym swiadczy. Pomijam juz strone internetowa, w której jedyna aktualizowana rzecz to ... widok z kamerki

. Pogoda jest jaka jest, sniegu nie ma zbyt wiele, ale uwazam, ze to zadne usprawiedliwienie dla tak zenujacych warunków jakie przygotowano narciarzom w Sieprawiu.
Jako osoba, która odwiedza ten stok dosc czesto w sezonie (od poczatku jego istnienia) moge powiedziec, ze tak zle jeszcze nigdy nie bylo, a zimy jak wiemy bywały rozne.

kiotari · Wysłany: 19-01-2012, 12:10

Musze wziąć właścicieli stoku w obronę - a skąd oni mają wziąć śnieg, jak nawet w nocy temperatura ledwo spada do -2 stopni - a to zbyt mało, aby naśnieżać. Prawda jest taka, ze to najcieplejsza zima (jak dotąd) od powstania stoku w Sieprawiu. Nie było jeszcze ani jednej nocy z mrozem poniżej -5 stopni, a takich, gdzie się udało nasnieżać było wogóle kilka. Tak samo mozna by miec pretensje do wynajmujących kwatery nad morzem, że woda w Bałtyku ma tylko 18 stopni. Siepraw leży 300 m nad poziomem morza i trudno wymagac górskiego klimatu. To, że ostatnie 3 zimy były jako-takie i wyciąg mógł pracować nawet przez ponad 2 miesiące w sezonie - nie oznacza, że tak będzie co roku.

Qm · Wysłany: 19-01-2012, 14:21

kiotari · Wysłany: 19-01-2012, 15:01

jw · Wysłany: 19-01-2012, 15:08

Info ze strony siepraw-ski.pl:

"INFORMACJE ZE STOKU

19.01.2012r.

Zapraszamy na szusy narciarskie i snowboardowe

Do dzisiaj trwało intensywne naśnieżanie stoku. Trasa 1 czynna w całości. Trasy przy szkole narciarskiej (4, 5) czynne.
Średnia grubość pokrywy śnieżnej około 70 cm.
Uwaga trasy świeżo naśnieżone.

Szkoła narciarska czynna od 10.00 do 18.00

Stacja czynna codziennie od godz.9.00 do 21.00

Czynna również restauracja, wypożyczalnia oraz serwis narciarski."

kiotari · Wysłany: 19-01-2012, 15:15

Qm · Wysłany: 19-01-2012, 15:29

Nie jest tak, ze czepiam sie Bogu ducha winnych ludzi, ze im slabo na pagórek sypnelo. Uwazam, ze warunki sa wystarczajace do tego zeby:
-nalezycie przygotowac sciezke przy orczyku, a konkretnie zrobic cokolwiek aby jezdziło sie po tzw. "sladzie"
-zakryc polacie pokryte lodem warstwa sniegu
-zlikwidowac muldy i nadmiar sniegu, który pozostał podczas spychania go ratrakiem
To jest raptem 400 metrow trasy wiec nie trzeba tutaj zastepu ludzi i sprzetu do tego zeby ludzie, ktorzy tam przyjezdzaja czerpali radosc z jazdy.
I jeszcze jedna rzecz, ktora byc moze Cie przekona, ze nie jestem zmanierowanym malkontentem. Wejdz prosze na strone SieprawSki, przeczytaj co tam pisze i skonfrontuj to z tym co jest w rzeczywistosci. Po prostu ktos tutaj mija sie z prawda delikatnie mowiac. Znam ten stok doskonale i nigdy nie bylo takiej "mizerii":(:

Sid · Kierat konny Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 411

Qm. Niestety zima jaka jest każdy widzi.
Takie stacje jak Siepraw, Podstolice, Myślenice jeżeli niema przynajmniej przez tydzień mrozu to nie są w stanie wystarczająco naśnieżyć stoku.
Na dzień dzisiejszy najbliżej Wieliczki to Kasina oferuje najlepsze warunki ew. Limanowa.
Byłem dzisiaj w Myślenicach, serdecznie odradzam. Stok nie przygotowany do sezonu. Trzeba dać im jeszcze kilka dni ...

kiotari · Wysłany: 19-01-2012, 15:40

Dla mnie to, że ten stok tej zimy funkcjonuje to cud - i tego zdania nie zmienię. Skoro mają chetnych na narty - to widocznie zaspokajają potrzeby tej grupy - i to im byc może wystarcza. Jesli Twoich nie zaspokajają - to nie zobacza Twoich pieniędzy i tyle w tym temacie. Rynek ureguluje te kwestię. Tak długo, jak Polacy będą przyzwyczajali właścicieli wyciagów, że wystarczy im zabłocony parking (albo i brak parkingu), śmierdząca buda z frytkami i 1m kwadratowy na narciarza na stoku - tak długo właściciele wyciągów bedą doili pieniądze. Jak przestaną doić, to albo zamkna interes, albo zainwestuja w cos więcej. ale trudno winic właścicieli wyciągów za ciepłą zimę - a lód na stoku i objawy o których piszesz to ten problem. Przy dodatniej temperaturze, jaka panuje, przejazd ratraka spowoduje zmieszanie tego co jest z błotem i bedzie oznaczał koniec jazdy. popatrz na prognozy na nastepne kilka dni - deszcz w dzień, a w nocy -1, -2 stopnie.
Połozony duzo wyżej i w duzo lepszych warunkach klimatycznych stok na Chełmie w Myslenicach jeszcze tej zimy nie ruszył.

kiotari · Wysłany: 24-01-2012, 10:21

Stok na Chełmie w Myslenicach ruszył - i:
http://wiadomosci.onet.pl...-wiadomosc.html

master7 · Wysłany: 13-02-2013, 13:09

Coś z pogranicza naszej gminy:

http://krakow.gazeta.pl/k...ala_jest_w.html

kiotari · Wysłany: 15-02-2013, 09:34

Niestety - większość polskich stoków nie nadaje się do jazdy na nartach. Kiedyś, gdy nie było nart carvingowych - delikwent musiał opanowac minimum techniki, aby się nie zabić na stoku. Obecnie przy kompletnym braku techniki po 1 godzinie nauki u instruktora można jeździć bardzo szybko. Efekt - na stoku bardzo szybko robią się muldy, pojawia się lód i stok po połowie dnia nie nadaje sie do jazdy. Ilość narciarzy na metr kwadratowy jest u nas na stoku srednio z 5 razy większa niż w normalnych kurortach narciarskich. A włąscicele wyciągów "podkręcają" szybkość - aby wywieźć jak najwięcej osób, bo liczy sie tylko kasa (nikt nie przyjedzie, jak będzie musiał stać pół godziny do wyciągu). Efektem takich zabiegów są częste awarie krzesełek (jak np. kilka lat temu w Zawoji). Podejście do bezpieczeństwa jest jakie jest - i dopóki włąsciciele na własnej skórze (portfelu) nie odczują, że bezpieczęństwo jest najwazniejsze - to takie wypadki będa się zdarzać.
Mam nadzieję, że małej nic poważnego się nie stało - a na miejscu rodziców wynająłbym kancelarię. Żądałbym co najmniej kilkuset tysięcy złotych.
Przykro to powiedzieć, ale w Polsce niewiele jest miejsc gdzie można bezpiecznie i komfortowo pojeździć - i nie mam tu na myśli tylko samego jeżdżenia, ale całej "oprawy" - od oznaczenia tras, poprzez ucywilizowanie kolejki narciarzy (stoi się kupą a nie w kolejce), odsnieżenie parkingu (o ile wogóle jest), odśnieżenie dojazdu do parkingu oraz organizacje ruchu w rejonie stoku po organizację małej gastronomii.

przemo · Wysłany: 15-02-2013, 09:38

Na szczęści do Chopoka tylko 132 km