[kolarstwo] Tomasz Marczyński |
Autor |
Wiadomość |
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 20-08-2012, 19:58
|
|
|
Po występach na Le Tour de l'Ain i Clásica San Sebastian przyszedł wreszcie czas na ostatni wielki wyścig - rozpoczęła się Vuelta. Dziś był etap trzeci i piętnaste miejsce, udało się Tomaszowi załapać do drugiej grupki na podjeździe pod Arrate; końcówka była widać ciężka i Tomasz odpadł, ale zachował miejsce i nie dał się dogonić kolejnej grupie. Był dziś również najszybszym z Polaków. |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 21-08-2012, 18:21
|
|
|
Nie dane było mi obejrzeć dzisiejszego etapu, może zdążę na powtórkę na Eurosport2 o 20:00 a dziś świetny etap dla Tomasza - 12 miejsce; w generalce 15 - najlepszy z VCD (faworyzowany De Gendt dopiero 61). |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 27-08-2012, 18:37
|
|
|
Niestety brak czasu nie pozwala mi śledzić Vuelty, ale udało się obejrzeć finał etapu numer 9 - piękny finisz Tomasza i 4 miejsce na mecie!
Zresztą na poprzednich etapach też świetnie sobie radził - mam nadzieję, że koledzy z drużyny będą elegancko pomagać w utrzymaniu wysokiej pozycji w generalce. |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 01-09-2012, 17:25
|
|
|
Nadal świetne wyniki: dziś dziewiąte miejsce, w generalce miejsce jedenaste. Tak trzymać! |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 06-09-2012, 17:08
|
|
|
Udało mi się obejrzeć wczorajszy etap - muszę przyznać, że Vuelta jest dużo ciekawsza niż tegoroczne Giro; tyle emocji i walki nie było również na Wielkiej Pętli.
Tomasz świetnie sobie radzi, cały czas przyjeżdża bardzo blisko czołówki i jest na 13 miejscu w klasyfikacji generalnej. |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 10-09-2012, 14:34
|
|
|
Vuelta, Vuelta i... już po!
Bardzo dobry tour - ciekawe etapy, wykańczające kolarzy, ale bardzo widowiskowe dla kibiców; emocjonująca walka, parę niegroźnych wywrotek i już finisz.
Piękna jazda Tomasza Marczyńskiego i wysoka, trzynasta pozycja w generalce. Dzięki! Miło było kibicować.
Teraz pozostaje życzyć zwycięstwa etapowego albo w jakimś klasyku i udanego przyszłego sezonu oraz dalszych udanych startów w Wielkiej Trójce!
A na deser Inside La Vuelta With Tomasz Marczynski czyli wywiad dla Pez z 7 września. |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 30-09-2012, 21:30
|
|
|
Niestety kolejna wywrotka na Mistrzostwach. Tym razem jednak bez większych konsekwencji.
Za to dobra jazda na Giro di Lombardia - 22 miejsce choć trasa trudna a warunki pogodowe okropne. |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 14-10-2012, 19:51
|
|
|
No i już prawie po sezonie - świetna jazda na Tour of Beijing - ósme miejsce w generalce! Udało mi sie obejrzeć drugi etap - ładna jazda w ucieczce. |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 12-11-2012, 10:36
|
|
|
Krótki wywiad z Tomaszem w serwisie Kolarstwo szosowe. |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 30-08-2013, 18:09
|
|
|
Jak widać tegoroczny sezon okraszony kłopotami zdrowotnymi jak również kłopotami w drużynie (od następnego sezonu team traci głównych sponsorów), ale na Vueltę się udało pojechać. Ani czlowiek się dobrze nie obejrzał a tu siedem etapów za nami. Tomasz jest sklasyfikowany na 38 miejscu w generalce ze stratą 2'49'' (najlepszy wynik z VCD).
Mam wrażenie, że w VCD jak zwykle każdy jedzie na siebie, Flecha robi co może by pokazać się z jak najlepszej strony a reszta orze jak może. Jako drużyna nie prezentują się najlepiej, może to rozprężenie końca sezonu i efekt trzeciego touru...
Jutro ciekawy etap, bo na ostatnich kilometrach będzie podjazd z poziomu morza na niemal 1km n.p.m. (maksymalne nachylenie 12.5%, średnie 6.6% - to trochę tak jak wjazd Podgórską od Sadowej tylko kilkukrotnie pod rząd - wiem, Podgórska miejscami bardziej stroma bo gdzieś do 16% dochodzi podobno). |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
MKŁJ
Skrzat
Osiedle: Bogucice
Wiek: 36 Dołączył: 02 Lip 2013 Posty: 36 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 31-08-2013, 23:12
|
|
|
Podgórska, to nic w porównaniu z Kopernika (dodatkowo z kostką) |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 02-09-2013, 11:15
|
|
|
MKŁJ napisał/a: | Podgórska, to nic w porównaniu z Kopernika (dodatkowo z kostką) |
To prawda, nie mniej jednak profilem Podgórska bardziej przypomina podjazd na przełęcz Peñas Blancas. Kłosów jest krótszy i bardziej stromy.
A Marczyński utrzymuje się nadal w pierwszej czterdziestce po dziewięciu etapach. BTW dziś też ciekawy etap z finiszem pod górkę. |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
T
Kierat konny
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 331
|
Wysłany: 02-09-2013, 17:17
|
|
|
No to dziś rzeczywiście był ciekawy i emocjonujący etap - piękna ucieczka, od ostatniego zjazdu w zasadzie samotna i masakryczny ostatni podjazd ze ścianami. Gdyby nie determinacja Movistara i jak zwykle piękne prowadzenie Sylwka Szmyda to może by się udało. Ale Movistar miał swoje interesy, Nibali nie mógł odpuścić a Horner skorzystał z okazji. Tomasz dojechał na 31 miejscu z pięciominutową stratą, za to w generalnej awansował na 32 miejsce. Zapłacił na pewno za dzisiejszy etap, ale jutro dzień odpoczynku a potem czasówka.
Niestety koszulkę Combativo dostał Flecha, któremu choć i dziś waleczności nie można odmówić, to akurat nie należała się tak jak Marczyńskiemu. Ale w końcu to hiszpański wyścig |
_________________ Zawsze wyorbrażałem sobie Raj jako bibliotekę; nigdy jako ogród.
Jorge Luis Borges |
|
|
|
|
|