Poprzedni temat «» Następny temat
Dowcipy
Autor Wiadomość
Gość

Wysłany: 23-07-2008, 08:18   

:one:

 
     
dzika79 
Kierat konny


Osiedle: centrum
Wiek: 45
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 377
Wysłany: 23-07-2008, 17:16   

Anonymous napisał/a:
:one:

Obrazek



brawooooo!!!!!!!!!przebiłes wszystkie kawały świata:)
 
     
agga 
Mina


Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Lip 2007
Posty: 1461
Skąd: wieliczka
Wysłany: 04-08-2008, 17:51   

Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi kolezankami. Powiedziałam mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty pozniej'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery XXX, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z męzem... Szybciutko połozyłam się do łozka, mysląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha
.Rano, podczas śniadania, mąz zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O XXX!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........
_________________
Pozdrawiam
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 04-08-2008, 18:10   

agga napisał/a:
i szybko zaczęła chrapać........

a gdy się obudziła rozpoczęła kukać. Zrazu wolniutko, szybciej, bardzo szybko, bardzo bardzo ... i zasnęła.
 
     
pablo 
Mina



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2646
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 04-08-2008, 22:29   

:)))))) )
 
     
dzika79 
Kierat konny


Osiedle: centrum
Wiek: 45
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 377
Wysłany: 05-08-2008, 18:37   

agga napisał/a:
Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi kolezankami. Powiedziałam mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty pozniej'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery XXX, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z męzem... Szybciutko połozyłam się do łozka, mysląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha
.Rano, podczas śniadania, mąz zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O XXX!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........



Brawooooooooooo!!!!Wiecej takich kawałów:) :diabel:
 
     
Tardas 



Osiedle: Szymanowskiego
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 722
Skąd: Magnum Sal
Wysłany: 23-10-2008, 09:55   

Szalejacy kryzys ekonomiczny. Dzwoni bankier do bankiera:
- Czesc stary, jak sypiasz?
- Jak niemowle.
- Zartujesz?
- Nie. Wczoraj cala noc plakalem i dwa razy sie zesr...
_________________
http://www.wieliczka24.info - niezależna strona miasta
 
 
     
Tardas 



Osiedle: Szymanowskiego
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 722
Skąd: Magnum Sal
Wysłany: 06-11-2008, 15:14   Quiz

Jak nasz prezydent wymówi imię i nazwisko nowego prezydenta USA?
-> Baba Omama
-> Oback Barama
-> Baran Obawa
-> Barubar Bambama
-> Barabar Obameiro
-> Borubak O'Lama
-> Brak Banana
-> Barek Odrana
-> Burak Osama
-> Obak z Bahama
-> Burak z Bahama
-> Bahama Mama
_________________
http://www.wieliczka24.info - niezależna strona miasta
 
 
     
Dar
Gość
Wysłany: 11-04-2009, 18:03   

- Słoneczko...
- Tak, kotku?
- Zrobisz śniadanie, rybko?
- Oczywiście, skarbeńku.
- Jajeczniczkę, rybko?
- Ze szczypiorkiem, pieseczku.
- Ale na masełku, zabciu?
- Nie może byc inaczej, misiu.
- Myszko... przyznaj się !! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię...
 
     
Dar
Gość
Wysłany: 11-04-2009, 18:19   

Festiwal w Sopocie, Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie.. publika szaleje:
- Jeszcze raz, jeszcze raz , jeszcze raz!
... No dobra, to zaśpiewała.
Skończyła a publika ... jeszcze raz .. No i tak trzeci, czwarty piąty
... dziewiąty raz ...W końcu już zrezygnowana mówi do publiczności:
- Kochani ale ja już nie mam siły śpiewać ...
A publiczność:
- ... śpiewaj aż się nauczysz !
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 44
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 19-04-2009, 19:29   

Sierpień - miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu. Sezon w pełni - ale leje, więc puchy. Wszyscy pozadłużani.

Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin.
Prosi o pokój. Rzuca na stół 100 € i idzie go obejrzeć.
Hotelarz chwyta banknot - i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega.
Ten łapie banknot - i leci zapłacić nim hodowcy, któremu zalega za towar.
Ten łapie te 100€ - i leci zapłacić dostawcy paszy.
Ten z ulgą bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce, z której usług korzystał (kryzys) na kredyt.
Ta łapie pieniądze - i leci spłacić dług w hoteliku, z którego też korzystała na kredyt ...
... i w tym momencie Nowy Ruski schodzi z góry i oświadcza, że pokój mu się nie podoba - więc bierze swoje 100€ i wyjeżdża.


Zarobku nie ma, ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość.


****************************

- Tato, co robią bałwany latem?
- Pracują u mnie w biurze.


****************************


Na terytorium Indian położono tory. Wódz postanowił osobiście powitać
pierwszy przyjeżdżający pociąg. Stanął na torach podniósł rękę w geście
powitania a lokomotywa... nawet nie zwolniła i przejechała po nim.
Ciężko ranny wódz odzyskuje przytomność w swoim tipi, gdy nagle słyszy
zza ściany narastający gwizd. Zrywa się na równe nogi, wyskakuje na
zewnątrz, patrzy a tu czajnik z gwizdkiem. Zrzuca go na ziemię, kopie,
depcze, wali toporkiem. Żona wypada za nim wołając:
- Uspokój się, co robisz?
- Zabić gnidę póki mały!
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 01-06-2009, 20:19   Czy to prawda?

Spotyka się dwóch notabli, powiedzmy, Żydów.
- Dzień dobry, panie Icek! Czy to prawda, że w Lasku Wolskim dostałeś pan po gębie?
- Aj waj!! dwa drzewka i już lasek ...
- A jakżeś pan zareagował?
- Nie widzisz pan, jakem spuchł?

Czy jest w tym coś z naszego podwórka? Podobno sprawa w sądzie.
 
     
agga 
Mina


Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Lip 2007
Posty: 1461
Skąd: wieliczka
Wysłany: 02-06-2009, 06:56   

W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona.
- Pomoże?
- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Spotyka się dwóch księży:
- O! Nowe buty... Zamszowe?
- Nie za swoje
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Posłali faceta do czubków. Siedzi biedak i nudzi się. W końcu postanowił popatrzeć przez okno. Tam ogrodnik grzebie grządki. Psychol woła:
- A co pan robi?
- Nawożę truskawki.
- Co?
- Nawożę truskawki, mówię!
- Co pan robisz?!?
- Kur.., truskawki posypuję XXX!!!
- O, a ja cukrem, ale jestem, pierd......y!
_________________
Pozdrawiam
 
     
ygrek 
Mina



Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 2 razy
Wiek: 54
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 1160
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 02-06-2009, 08:39   

Poranek w USA. Nastolatka schodzi do kuchni w której widzi młodego mężczyzne stojącego przy lodówce z kartonem mleka w ręku.
- O, Ty pewnie jestes naszym nowym babysitterem?
- Wrong Baby, ja jestem Waszym nowym mother_ f_u_c_k_e_r_e_m.

---------------------------------

Przychodzi żaba do lekarza
- Panie doktorze coś mnie strasznie j....bie w stawie.
- Hm, to pewnie rak.
 
     
Madafaker 
Mina



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1716
Skąd: Małopolska Rulez !!
Wysłany: 10-06-2009, 17:25   


_________________
Od 0 do 18 cm w 5.5 sekundy :-)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 16