[usmiech]

... a lekarz to baba,


Czyli zapraszam do dodawania dowcipów z mojej ulubionej serii

[sprox]

Przychodzi baba do lekarza i opowiada mu jak Cygan kupuje sierp.
„Cygan jak kupuje sierp to najpierw tnie nim trawke. Jak sierp tnie trawke to dobrze, jak nie tnie-to niedobrze.
Potem uderza sierpem o kamien. Jak iskry lecą to dobrze, jak nie lecą – to nie dobrze.
Potem chowa sierp pod kurtke. Jak sprzedawca nie zauwazy to dobrze, jak zauwazy to niedobrze”.

[master7]

Mój ulubiony:

Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza.
- po kolei, po kolei, nie dwie naraz - mówi lekarz,
baba na to:
- ja nie do pana, ja do tego drugiego...

[ArturSosin]

Przychodzi baba z ponczocha na glowie.
-Co Pani dolega?
-Nie pitol, to jest napad.

[usmiech]

Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, wyrostek mi dokucza.
- Kopnij pani XXX to się odczepi!

[przemo]

Chyba mało kto trzyma Twój klimat.
Czyżby to miała byc reklama słabo prosperującej kliniki ?