Przesunięty przez: master7 14-06-2011, 09:44 |
NOWA PRYWATNA SZKOŁA W WIELICZCE |
Autor |
Wiadomość |
axell
Kopacz
Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 6
|
Wysłany: 10-06-2011, 17:53 NOWA PRYWATNA SZKOŁA W WIELICZCE
|
|
|
Podobno ruina w Wieliczce koło klasztoru została przeznaczona na nową prywatną szkołę podstawową. czy ktoś o tym słyszał? |
_________________
|
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
|
|
|
|
nacomito
Nadszybie
Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 3812
|
Wysłany: 10-06-2011, 18:08
|
|
|
Nie tyle wzniosłe, co ulotne słowa reklamują ten przybytek edukacji. Przejście dla pieszych ze światłami zapewni bezpieczną do niej drogę. I stadion na wyciągnięcie ręki. Same zalety. |
|
|
|
|
przemo
Żupa solna
Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 6286 Skąd: 49.991 N, 20.060 E
|
Wysłany: 10-06-2011, 18:57
|
|
|
Cytat: | I stadion na wyciągnięcie ręki. |
Z tego wynika, że stadion na Psiej Górce wybudują do września ? |
_________________
|
|
|
|
|
pan_jacek
Bałwan solny
Osiedle: W.Pola/Krzyszkowice
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Sie 2010 Posty: 292
|
Wysłany: 10-06-2011, 19:28
|
|
|
dzieci przyszły na świat ku swojej uciesze.. uuuu....zakrawa o pleonazm.
Proszę zwrócić uwagę, że to wszystko jedno zdanie |
|
|
|
|
szczepan1891
Warzelnik
Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 22
|
Wysłany: 13-06-2011, 20:17
|
|
|
W przedszkolu do którego uczęszcza moja córka była Właścicielka.Szkoła będzie działać na metodzie walfdorskiej- niby zgodnie z podstawą programową ale treści nauczania inaczej rozłożone. Więcejnacisku kładzie się na samodzielność dziecka w poszukiwaniu inf, jego kreatywność i rozwój. Dzieci nie są oceniane- bo nie ma ocen, nie ma podręczników itp, bliżej o tej metodzie w necie. Nie chce mi sie opisywać metody. Przyznam szczerze , że sami chcemy posłać dziecko do pryw placówki bo świetlice w szkołach wielickich o pomste do nieba i te systemy zmianowe. Gdyby to była normalna szkoła, to pewnie bym się nie zastanawiała, ale ten system mnie nie przekonuje. Dziecko po 6 klasie zdaje egzamin i pójdzie do normalnej szkoły i ją zjedzą. Poza tym czesne koło 800 zl, szkola się dopiero rozkręca, wiec nie wiadomo jak będzie, ale kobitka która to założyła jest nauczycielem w jednej krakowskiej placówce tego typu. Oczywiście wyrażam swoje prywatne zdanie jako nauczyciela... |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 13-06-2011, 20:36
|
|
|
to za takie czesne wolałbym wysłać dziecko do lepszej szkoły.. |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
merevel
Groty kryształowe
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lip 2009 Posty: 102
|
Wysłany: 14-06-2011, 08:24
|
|
|
a skąd wiesz że ta jest zła?? (czy też gorsza), chyba jeszcze za wcześnie na oceny............
Poza tym, z tego co wiem to w Wieliczce nie ma lepszej prywatnej podstawówki |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 14-06-2011, 09:56
|
|
|
merevel napisał/a: | a skąd wiesz że ta jest zła?? (czy też gorsza), chyba jeszcze za wcześnie na oceny............
Poza tym, z tego co wiem to w Wieliczce nie ma lepszej prywatnej podstawówki |
Jak dla mnie dzieci są zbyt cenne aby na nich eksperymentować. Szkół z tym sposobem nauczania jest w Polsce pewnie kilka - i pytanie jakie osiągnięcia mają absolwenci.
Brak ocen? - czy po to aby ukryc ewentuialne braki, czy po to aby "nie stresować" uczniów? Stres jest nieodłącznym elemnetem zycia i sztuczne chronienie przed stresem jest robieniem dziecku krzywdy. Potem w sytuacji stresowej taki wyciaga pistolet i zabija kilku uczniów - bo sobie ze stresem nie poradził. Jak śiwat światem szkoła zawsze stresowała i pzwalała nauczyc sie umieć sobie z tym radzić. To jest nieodłaczna funkcja szkoły. A stresem będzie, jak taki uczen po tej szkole pójdzie do normalnej szkoły lub na studia - a tam będą normalne oceny (jedynki też).
Ale jak ktoś lubi eksperymenty na własnym dziecku - chętnie popatrzę z boku |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
szczepan1891
Warzelnik
Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 22
|
Wysłany: 14-06-2011, 12:10
|
|
|
Nie napisalam ze jest zla- nie mnie to oceniac. Własnie o to chodzi, ze nie ma ocen, aby nie stresować. Tylko ze teraz juz dzieci po 3 klasie piszą test kompetencji, żeby sprawdzić wyniki nauczania, potem po 6 klasie kolejny i znowu egz gimnazjalny i tak w kółko pani minister dzieciom funduje nowe stresy. Tym bardziej nie przemawia do mnie, ze to jeden nauczyciel uczy wszystkiego- czyli pozniej matematyki, środowiska i całej reszty. Czyli co omnibus jakis? Dla mnie jak cos jest do wszystkiego- tzn ze jest do jednego: czyli do d.py.http://www.waldorfskaszkola.krakow.pl/stronapl/ to jest link do placówki krakowskiej. Sa 2 takie. Owszem brzmi ciekawie, ale niestety system polskiej edukacji wyglada zupelnie inaczej. Dzieci nie maja ksiazek- pani pokazywala zeszyty w ktorych dzieci uczac się o budowie grzyba, same go sobie malują i opisują i w ten sposób tworzą własny podrecznik. Apropo czesnego w szkole w wieliczce, w cene nie jest wliczone wyzywienie ani ten komplet zeszytów specjalnych. |
|
|
|
|
kiotari
Mina
Osiedle: Waldorf&Statler
Pomógł: 2 razy Wiek: 110 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1911 Skąd: Muppet Show
|
Wysłany: 14-06-2011, 12:55
|
|
|
szczepan1891 napisał/a: | Dzieci nie maja ksiazek- pani pokazywala zeszyty w ktorych dzieci uczac się o budowie grzyba, same go sobie malują i opisują i w ten sposób tworzą własny podrecznik. |
Dla mnie zawsze zeszyt (własny, czy kolegi) byl uzupełnieniem tego co można znaleźć w książce. Gdybym się chciał uczyc tylko z moich zeszytów, pewnie miałbym kłopoty ze znalezieniem pracy w charakterze kopiacego rowy - bo notowanie traktowałem jako fanaberię i uczylem się z książek. Nie po to wydawnictwa wydają książki, aby dziecko miało się uczyć z tego co samo napisze na lekcji - bo albo źle zrozumie, albo opuści lekcję z powodu choroby i wtedy ma problem. Wiedza, którą dziecko samo sobie może spisać jest bardzo uboga - bo braknie mu czasu na przepisanie tego, co inni dla potomności stworzyli w postaci podręczników. Wyobraźmy sobie lekarza tak wykształconego, który ma tylko własne notatki i opuścił lekcję o budowie nerki
Dzieci są zbyt cenne aby na nich robic takie doświadczenia - ale jak ktos chce robic to ja chetnie posłucham o efektach. |
_________________ Why do we always come here
I guess we'll never know
It's like a kind of torture
To have to watch this show |
|
|
|
|
merevel
Groty kryształowe
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lip 2009 Posty: 102
|
Wysłany: 14-06-2011, 13:02
|
|
|
szczepan1891 napisał/a: | Tym bardziej nie przemawia do mnie, ze to jeden nauczyciel uczy wszystkiego- czyli pozniej matematyki, środowiska i całej reszty. Czyli co omnibus jakis? |
Niekoniecznie
Ja miałem przyjemność chodzenia w 8 klasie podstawówki do szkoły w Niemczech i tam właśnie mieliśmy jednego nauczyciela od prawie wszystkiego.
Wyjątkami były: informatyka, fizyka z chemią (jeden przedmiot), religia no i WF oczywiście.
W ramach przedmiotów dodatkowych były jeszcze obieralne: ZPT (wychowanie techniczne), muzyka, plastyka, gotowanie.
To była zwykła szkoła miejska, bez żadnych udziwnień. Nie wiem jak to jest w systemie Waldorfskim, ale jak widać da się mieć jednego nauczyciela przez całą szkołę |
|
|
|
|
Tsubasa
Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy Wiek: 44 Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 3871 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 14-06-2011, 13:57
|
|
|
chory system. jak się jest od wszystkiego to się jest od niczego taka prawda.. jak taki nauczyciel w tej powiedzmy 8 klasie jest w stanie odpowiedzieć na konkretne pytanie ucznia? - nie wiem, ale na jutro Ci sprawdzę?
jeden nauczyciel to się sprawdza w edukacji ale od 1 do 3 klasy podstawówki gdzie się uczy dodawać i pisać.. |
_________________ Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne |
|
|
|
|
ygrek
Mina
Osiedle: Zdrojowe
Pomógł: 2 razy Wiek: 54 Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 1160 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 14-06-2011, 14:31
|
|
|
Tsubasa napisał/a: | jeden nauczyciel to się sprawdza w edukacji ale od 1 do 3 klasy podstawówki gdzie się uczy dodawać i pisać.. | A i to nie w każdym przypadku. |
|
|
|
|
axell
Kopacz
Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 6
|
Wysłany: 14-06-2011, 14:39
|
|
|
Kochani, czytam waszą dyskusję na temat nowej szkoły. Wybrałam się na spacer oglądną budynek...to jest jakaś kpina, powybijane szyby, sypiący się tynk ze ścian i balkonów,i wszystko pozarastane krzakami że głowa mała. Aha, zapomniałam wspomnieć o wraku jakiegoś żuka (chyba to jest żuk) którego również widać z ulicy. Owszem chodził tam jakiś facet i chyba kosił trawę razem z krzakami...fajnie to wyglądało. cały ten widok napawa mnie przerażeniem żebym mogła swoją córkę tam posłać. Kto im dał pozwolenie na otworzenie takiej placówki.... |
_________________
|
|
|
|
|
|