[.]

Ja za to jestem ciekawa, czy zmieni się rozkład jazdy 204 i 244. Obecnie autobusy te jeżdżą w godzinach porannych w odstępach dwuminutowych np. 6:04 24 44 (244) i 6:02 22 42 (204), ale potem jest prawie 20-minutowa przerwa między jednym autobusem a drugim. W godzinach porannych jest to dość duże utrudnienie..... Można się spóźnić minutę na autobus, a potem tkwi się na przystanku przez prawie 20min....

I jeszcze jedna sprawa. W Dzienniku Polskim (jakoś w tym tygodniu) był artykuł o planowanych podwyżkach cen biletów aglomeracyjnych o 15% (Gmina nie zgadza się na dopłacanie 30% do biletów, tłumaczą się, że mogą dofinansować jedynie 25%). Dziwne, że dawniej 104/204 mogła jeździć bez strefy, a teraz nie dość, że wprowadzili strefę to jeszcze chcą podwyżek. Rozumiem, że bilety aglomeracyjne mogą obowiązywać na liniach, które mają 20 przystanków w wioskach, kończą kurs np. w Bronowicach, ale czas jazdy z Wieliczki do centrum Krakowa porównywalny jest z trasą Nowa Huta - Centrum Krakowa. Wieliczka to prawie Kraków .... MPK chyba na prawdę chce, żeby ludzie przerzucili się na busy/pociąg. Ech.

[oseczka]

ale w końcu mają wprowadzić bilety aglomeracyjne ze na ejdnym mozna i pociagiem i autobiusem

[madzia85]

Niestety, MPK mam gdzies Wieliczke, bo nie zarabia podobno na tych liniach. Gmina dopłaca do nich (zresztą podobno większość gmin dopłaca do swoich autobusów), więc to w ich gestii niestety.
A kasy pewnie nie ma

[nietopesh]

Zarabiać zarabia, to gmina nasza ma kiszkę z tego bo tylko dopłaca.
Każda gmina dopłaca, ale tylko Kraków zarabia, jeżeli gmina chce mieć jakąś linie to musi się o to zwrócić, MPK jest tylko przewoźnikiem podstawiającym autobusy, jeżeli ZIKIT zdecyduje gdzieś poprowadzić linie to tak będzie, ale dysponują oni tylko w granicach administracyjnych Krakowa, każdy centymetr po za miasto musi być uzgodniony z gminą ościenną.
Jeżeli gmina się sama nie zwróci o to - ZIKIT ma to gdzieś.

[Marcin S]

Zgadza się Nietoperzu.Gdybyśmy mieli swoje MPK, a Kraków chciałby kawałek linii to on z kolei by musiał płacić. Do niedawna to Sopot był w dośc patowej sutyacji pod tym względem.
Co do kursowania to wyjaśniam tym co nie wiedzą:
Linia 244 powstała z wydzielenia połowy kursów linii 204. Na odcinku Borek Fałęcki - Droga do Baryczy i na odwrót rozkład jazdy 204 i 244 się zazębia. Linie 204 i 244 kursują razem z taką samą częstotliwością i odstępami jak dawniejsze 104 czy 204. A nawet lepiej bo np.pierwszy kurs 204 z Bieżanowskiej do Nas jest pare minut wcześniej. Jak ktoś ma pare minut czasu czekajac w Borku na autobus to niech sobie poogląda rozkład jazdy - widać to jak na dłoni.
Więc aby tak było z Wieliczki 244 odjeżdża niedługo po 204. Wychodzi na to że w dni powszednie 244 kursuje przez Wieliczkę(Krzyszkowice) o 8 minut dłużej. Aby mieć właściwy takt wyjeżdża już 2 minuty po. Nie jest to dobre dla mieszkańców Wieliczki(tych jadących do/z Klasztoru czy cmentarza) ale tak być musi.
Tak sobie myśle że teraz może by dali jakąś linie np. 314 której rozkład by współgrał z 204 z Wieliczki a jeździła by ona do Grunwaldzkiego lub Łagiewnik.